W co się bawić z dzieckiem w domu?
Dzieci w domu się nudzą? To częsty problem. A przecież jest tyle zajęć, które mogą zapewnić dziecku w domu dobrą rozrywkę. Nie trzeba zaraz uciekać się do pomocy telewizora czy komputera. Można sięgnąć po stare, sprawdzone sposoby z czasów, gdy nie wspomagała nas jeszcze nowoczesna technologia.
Zabawa z masą solną
Jednymi z ciekawszych zajęć dla dziecka, które nudzi się w domu, są te, które pozwalają mu uzewnętrznić swoje potrzeby twórcze. Kredki, wycinanki, plastelina czy modelina – wszystko to dobrze się sprawdzi, ale szczególnie polecić można masę solną. Ta jest idealna do lepienia figurek i innych kompozycji. Jest tak miękka i plastyczna, że pozwala na uformowanie jej w każdy właściwie kształt jaki dziecku przyjdzie do głowy, a po wyschnięciu twardnieje.
To zresztą jej główna przewaga nad plasteliną i modeliną – to, co ulepimy z masy solnej, będzie się dzięki temu charakteryzować większą trwałością. Dodatkowo po stwardnieniu dziecko może pomalować swoje dzieło farbami.
Zaletą jest też to, że przygotowanie masy solnej jest w gruncie rzeczy proste – nie wymaga ani szczególnego nakładu pracy, ani wyjątkowych zdolności. Potrzeba do tego jedynie szklanki mąki, szklanki soli i pół szklanki wody, choć proporcje te mogą być nieco inne, zależnie od tego, ile przedmiotów zamierzamy zrobić.
Mąkę i sól trzeba wsypać do miski, a potem stopniowo dolewać wody, aż uda nam się zmieszać wszystko tak, by uzyskać jednolitą konsystencję. Jeżeli chcemy, to już na tym etapie możemy też dodać jakieś farby.
Zimno i ciepło
Ta prosta zabawa cieszy się wśród dzieci popularnością od dekad. Wszyscy wiemy zasadniczo na czym to polega. Chowamy jakiś przedmiot, a dziecko musi go odnaleźć. Udzielamy mu przy tym wskazówek, mówiąc „ciepło”, jeśli zbliża się do owego ukrytego przedmiotu, lub „zimno”, kiedy się od niego oddala.
Ciuciubabka
Reguł tej zabawy nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. To prawie jak berek, ale z zamkniętymi (czy wręcz zawiązanymi) oczami. Goniący musi „na ślepo” dorwać pozostałych uczestników zabawy, kierując się jedynie słuchem. W jednym z wariantów po złapaniu któregoś, musi jeszcze odgadnąć, kogo właściwie udało mu się chwycić.
Rzut do celu
To jedna z najłatwiejszych do zorganizowania zabaw, w jakie możemy zaangażować nasze dzieci. Potrzebujemy tylko pojemnika – w tej roli można użyć praktycznie czegokolwiek, na przykład pudełka po butach. Do celu rzucamy kulkami ze zgniecionego papieru. Oczywiście trzeba ustawić się na odpowiednim dystansie, tak, żeby trafienie do celu stanowiło wyzwanie. A żeby łatwiej można było podliczyć punkty, kartki można pokolorować na różne barwy w zależności od ich przynależności do konkretnego rzucającego.
Forteca
Świetną zabawą jest też budowa domku czy fortecy z… no właśnie, z czego? Wykorzystać można wszystko, co jest pod ręką. Oczywiście najważniejszy jest koc czy jakaś narzuta, która będzie stanowiła dach. Oprzeć można ją na krzesłach, pufach – trzeba tu zaprząc do roboty wyobraźnię. I może właśnie dlatego dzieci tak uwielbiają tę zabawę.
Świetne pomysły! U nas i tak to zawsze dzieciaki wymyślają zabawy. Trzeba robić to, co one chcą. A pomysłów nigdy im nie brakuje!